WIBOR jako wskaźnik, który jest wykorzystywany przez banki w umowach kredytowych od kilku lat wzbudza poważne kontrowersje m.in. z uwagi na jego nietransparentność i braki natury informacyjnej w treści umów kredytowych. Już teraz szacuje się, że w polskich sądach procedowane są tysiące spraw kredytobiorców, którzy wytoczyli powództwa przeciwko bankom. Sąd Okręgowy w Częstochowie w dniu 3 lipca 2024 r. złożył do TSUE aż cztery pytania prejudycyjalne, których treść brzmi następująco:
- Czy art. 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich1 należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR?
- W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze, czy art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR?
- W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze i drugie, czy art. 3 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że zapisy umowy dotyczące zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR można traktować jako stojące w sprzeczności z wymogami dobrej wiary i powodujące znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, z uwagi na niewłaściwe poinformowanie konsumenta odnośnie narażenia na ryzyko zmiennej stopy procentowej, w tym w szczególności niewskazaniu w jaki sposób ustala się wskaźnik referencyjny będący podstawą ustalania zmiennego oprocentowania i jakie wątpliwości są związane z jego nietransparentnością oraz nierównomierny rozkład tego ryzyka na strony umowy?
- W przypadku pozytywnej odpowiedzi na wcześniejsze pytania, czy art. 6 ust. 1 w zw. z art. 3 ust. 1 i 2 zdanie 2 oraz art. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż w przypadku uznania za nieuczciwe postanowienia umownego dotyczącego zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR możliwym jest dalsze funkcjonowanie umowy, w której wysokość oprocentowania kwoty kapitału kredytu będzie się opierała na drugim składniku ustalającym wysokość oprocentowania zawartym w umowie, to jest stałej marży banku, co spowoduje zmianę oprocentowania kredytu ze zmiennego na stałe?
Z treści zadanych pytań można wywodzić, że sąd krajowy ma stosunek prokonsumencki do sprawy. Biorąc zaś pod uwagę orzecznictwo TSUE, które również uwzględnia w pierwszej kolejności interes konsumentów, można spodziewać się korzystnych rozstrzygnięć dla kredytobiorców. Sytuacja ta wzmocniłaby jeszcze bardziej pozycję kredytobiorców kwestionujących stawkę WIBOR i znacznie powiększyłaby grono osób dochodzących roszczeń, zaś sektor bankowy musiałby się zmierzyć z bardzo poważnym problemem nowych spraw sądowych.
Na rozprawie w dniu 11 czerwca 2025 r. sędziowie TSUE w sposób bardzo skrupulatny zadawali pytania stronom biorącym w niej udział. Z pytań wyłania się po pierwsze obraz bardzo dobrego przygotowania sędziów w zakresie przedmiotowej tematyki dotyczącej WIBOR, ale również fakt, iż pytania te sugerują wątpliwości sędziów co do uczciwości, transparentności i braków informacyjnych po stronie wskaźnika WIBOR w treści umów kredytowych.
Jednocześnie TSUE wyznaczył 11 września 2025 r. jako termin, w którym zostanie ogłoszona opinia Rzecznika Generalnego.